Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją koncentratu z liposomami Fitomed.
Koncentrat stanowi zawiesinę liposomów z wyciągami z bluszczu, bożego drzewka, kasztanowca, iglicy, alg, guarany oraz z kofeiny i l-karnityny o działaniu łagodzącym objawy cellulit. Podczas specjalnego procesu powstawania liposomów (puste kuleczki otoczone błoną lipidową) z lecytyny sojowej w ich wnętrzu pozostają zamknięte wyciągi ziołowe i substancje aktywne.
Składniki INCI: aqua, herb extracts: hedera helix, artemisia abrotanum, ruscus aculeatus, aesculus hippocastanum, algae, paullinia cupana; glycerin, lecithin, D-panthenol, trilaureth-4-phosphate, sorbitol, lactic acid, caffeine, carnityne diazolidynyl urea, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol.
Zastosowanie: jako składnik w lotionach, kremach, serum, balsamach do ciała ze zmianami cellulitowymi.
Działanie: polega na wykorzystywaniu właściwości wyselekcjonowanych i synergicznie działających ziół oraz l-karnityny i kofeiny w kierunku wzmocnienia włókien kolagenowych i ścianek naczyń krwionośnych oraz przyspieszenia metabolizmu komórkowego. Usprawnienie mechanizmu ukrwienia, dotlenienia, wzmocnienia prowadzi do samooczyszczania się tkanek ze złogów i zatrzymanej wody. Te "zaległe" substancji ponownie są wprowadzane do organizmu.
Regularne stosowanie (2-3 razy dziennie) preparatów z koncentratem liposomym pozwala wygładzić skórę "ze skórki pomarańczowej" i ją ujędrnić. Można lekko masować.
źródło: fitomed.pl
Cena: 19 zł / 150 ml
Moje wrażenia: Koncentrat mieszałam z balsamem do ciała w proporcjach 1:2 i stosowałam codziennie wieczorem na uda i pośladki. Jest bardzo prosty w stosowaniu, nie musimy się jakoś specjalnie trudzić przy jego przygotowywaniu.
Zapach jest neutralny, po zmieszaniu z balsamem czujemy tylko zapach balsamu.
Jest bardzo wydajny. Stosuję go już dosyć długo, a ubytek jest naprawdę niewielki.
Jeśli wymieszamy go z dobrym balsamem, to nie ma problemów z wchłanianiem, dlatego możemy go stosować również rano, kiedy zależy nam na czasie.
Wiem, że żaden kosmetyk nie zlikwiduje nam całkowicie cellulitu, dlatego nawet na to nie liczyłam. Jednak po regularnym stosowaniu możemy zauważyć ujędrnienie, wygładzenie i lekkie napięcie skóry.
Muszę przyznać, że jest bardzo pomocny w walce z cellulitem :)
A wy macie problem z pomarańczową skórką ? Jak sobie radzicie ? Chętnie poznam inne, sprawdzone sposoby :)
Oj mam problem, i muszę się za nią wziąć. :))
OdpowiedzUsuńćwiczenia, masowanie szorstką szczotką, balsam z Tołpy też fajnie działał:)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej skutecznej metody na cellulit poza zmianą trybu życia i w inne w ogóle nie wierzę. Ten koncentrat ma fajny skład, wyciągi roślinne, kwas mlekowy itp. Chętnie dodałabym go do pielęgnacji ale nie licząc na efekty w zakresie, do którego jest przeznaczony ;)
OdpowiedzUsuńKup sobie gąbkę antycellulitową Syrena i solidnie nią wymasuj miejsca pod balsam - efekt na pewno będzie dużo lepszy. Plus ruch. Dla mnie rolki/łyżwy, rower i basen są niezastąpione.
OdpowiedzUsuńużywam ten koncentrat wieczorem, nie codziennie dodaję do balsamu
OdpowiedzUsuńproblem mam, a sposobu na niego brak :(
OdpowiedzUsuńmam ten koncentrat, ale ostatnio o nim zapomniałam, muszę do niego wrócić :D
OdpowiedzUsuńProblem też mam, ale w cudowne środki nie wierzę, w gimnastykę tak. :)
OdpowiedzUsuńza taką cenę warto spróbować ;)
OdpowiedzUsuńja uzywam obecnie juz drugie opakowanie evelinine dermapharm i jestem bardzo zadowolona choc za firma eveline nie przepadam :D
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała tym bardziej, że działa :)
OdpowiedzUsuńhttp://cosmetics-my-live.blogspot.com/
Ja na szczęście nie mam problemu z cellulitem :) ale ujędrnienie zawsze może się przydać :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam cellulitu na szczęście, ale fajnie, że działa :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich produkty:)
OdpowiedzUsuńZawsze mówiłam, że na cellulit może pomóc tylko dieta, ćwiczenia i jak najmniej siedzącej pracy. Szczerze? Nic nie pomaga :P
OdpowiedzUsuńPrzede mną walka z tą przypadłością więc będę mieć to na uwadze!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z tej firmy :)
OdpowiedzUsuń