Receptura opracowana specjalnie dla osób z cerą tłustą, mieszaną i trądzikową.
Każdej nocy podczas snu krem
- reguluje proces keratynizacji, udrażnia ujścia mieszków włosowych, przez co w efekcie zmniejsza ryzyko powstawania zaskórników
- hamuje rozwój bakterii
- zapewnia odbudowanie naturalnej bariery hydrolipidowej
- pobudza odnowę komórkową
- pozostawia skórę gładką, delikatną oraz doskonale nawilżoną.
a wszystko to dzięki temu, że zawiera synergiczne połączenie następujących składników:
Świeży odwar z wierzby – naturalne źródło salicylanów, które regulują proces złuszczania naskórka i ułatwiają dynamiczne wnikanie substancji aktywnych, odpowiedzialnych za utrzymanie odpowiedniego stopnia nawilżenia.
Świeży napar z krwawnika - naturalne źródło azulenu, choliny, soli mineralnych głównie cynku – ma działanie przeciwzapalne, gojące oraz wybielające.
AHA – reguluje proces keratynizacji, udrażnia ujścia mieszków włosowych, przez co w efekcie zmniejsza ryzyko powstawania zaskórników, wspomaga wybielanie śladów potrądzikowych
Olej jojoba - lekki, nie pozostawia tłustego filmu na skórze, nie zatyka porów. Wzmacnia struktury cementu międzykomórkowego, co w efekcie zapobiega wysuszaniu skóry
Olej z ogórecznika – naturalne źródło kwasu gamma-linolenowego, którego brak powoduje zaburzenie procesu rogowacenia naskórka. Nie zatyka porów.
D-pantenol, alantoina- zmniejszają stan zapalny, przyspieszają gojenie podrażnionych części skóry.
Krem został przetestowany przez osoby z cerą tłustą, mieszaną i trądzikową pod kierunkiem lekarza dermatologa.
Sposób użycia. Krem polecamy stosować na oczyszczoną skórę twarzy na noc. Niewielką ilość kremu należy rozprowadzić po skórze a następnie delikatnie wklepać.
Opakowanie: Prosto, biało i minimalistycznie. Do tego pompka i nic więcej mi nie potrzeba. Wszystko tak, jak lubię :)
Zapach: Lekko ziołowy, przyjemny, świeży, nie utrzymuje się długo.
Konsystencja: Nie jest zbyt lekka, ani zbyt zbita, taka w sam raz. Krem ma beżową barwę, co zawdzięcza naturalnym wyciągom z ziół. Bobrze się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy.
Moja opinia: Zaraz po użyciu kremu skóra jest delikatnie zmatowiona, nie świeci się. Rano jest miękka i nawilżona. Przy dłuższym stosowaniu kremu zauważyłam dużo mniej niespodzianek. Nie przyśpiesza on ich znikania (przynajmniej u mnie), ale ogranicza powstawanie. Zauważyłam też, że moje przebarwienia potrądzikowe się nieco zmniejszyły, z czego cieszę się najbardziej. Wiem, że u niektórych dziewczyn nastąpił wysyp, u mnie na szczęście obeszło się bez :)
Skład: Aqua/Salix Arba Bark, Aqua/Achillea Millefolium, Ceteareth-18/Cetearyl Alcohol, Borago Officinalis Oil, Isopropyl Isostearate, Glycerin, Simmondsia Chinensis Oil, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Kaolin, Allantoin, Panthenol, Lactic Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane -1,3-Diol, Citronellol, Limonene, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Linalool.
Cena: 16zł / 30g
Plusy:
- skład
- produkt polski
- wydajny
- opakowanie
- cena
- działanie
Minusy: nie znalazłam
Ocena: 5
Dobra cena za tak fajny krem :-)
OdpowiedzUsuńPierwsze co to rozbroiła mnie nazwa Zniszcz Pryszcz :D
OdpowiedzUsuńprzyznam, że mnie na początku też ;)
UsuńO dobrze wiedzieć ; ) Super post : )
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam ; *
nie ma to jak chwytliwa nazwa. obserwuję :-)
OdpowiedzUsuńniszcz pryszcz - boska nazwa :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja :) Już jakiś czas temu zwróciłam uwagę na ten krem i byłam ciekawa jak działa :)
OdpowiedzUsuńja z tej firmy mam z innej serii i jest bardzo dobry:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się prezentuje i cena też zachęca :) I pojemność, lubię takie mniejsze opakowania, bo wtedy wiem, że zużyję :)
OdpowiedzUsuńTo czego najbardziej nie lubię w takich kosmetykach to to,że na początku pryszcze zamiast znikać pojawiają się ze zdwojoną siłą.Piszesz,że u Ciebie takiego efektu nie było,więc może się zdecyduję ;)
OdpowiedzUsuńxoxoxo
u mnie niestety się nie sprawdził :( wolę Ziaję nuno ;)
OdpowiedzUsuń