Dlaczego maseczka jest taka wyjątkowa ?
1. ma doskonały skład (mukopolisacharydy, kwas hialuronowy, ogórecznik lekarski, ekstrakt z korzenia lukrecji, d-panthenol, alantoina, masło shea)
2. długotrwale i dogłębnie nawilża
3. łagodzi podrażnienia i regeneruje skórę
4. ma delikatny i świeży zapach
5. jest wygodna w stosowaniu, można ją pozostawić na noc
6. może być stosowana na wrażliwe okolice wokół oczu
7. nie działa komedogennie, jest odpowiednia również dla skóry mieszanej
8. idealnie sprawdza się w pielęgnacji skóry przesuszonej opalaniem
9. niedostępna w regularnej sprzedaży - wyprodukowana w limitowanej liczbie egzemplarzy 555 sztuk
Opakowanie: Białe, proste i z pompką. Chyba już wiecie, że takie lubię najbardziej. Zapewnia nam też higienę podczas aplikacji :)
Zapach: Świeży i nienachalny. Delikatnie wyczuwam cytryny ;)
Konsystencja: Nie spływa z twarzy, dobrze się trzyma. Kolor to rozbielona mięta.
Sposób użycia: Nałóż maskę na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Po 15 minutach przemyj skórę tonikiem i nałóż odpowiedni krem.
Moja opinia: Maseczka przyszła mi z pomącą, kiedy za bardzo skupiłam się na oczyszczaniu cery i zbyt ją przesuszyłam. Nakładałam ją na minimum 15 minut (najdłużej miałam ją 40 minut). Maseczka się wchłania, ale nie do końca. Po tym czasie zmywałam ją wodą. Za bardzo boję się parafiny w produktach do twarzy, żebym tego nie zrobiła. Tak zmyta nie zatkała mi porów, a cera była mięciutka i nawilżona. Po kilku użyciach można zauważyć lepsze nawilżenie cery.
Jestem z niej bardzo zadowolona. Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na produktach tej firmy :)
Znacie tę firmę ? Lubicie ? :)
nie znam firmy, ale Twoja recenzja brzmi zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale wszyscy ją raczej chwalą, ile kosztuje to cudeńko?:)
OdpowiedzUsuńta maseczka nie jest dostępna w regularnej sprzedaży, będzie dodawana do zamówień w dniach 23-25 sierpnia :)
UsuńKusi mnie, żeby wypróbować coś z Bandi.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że ta maseczka zawiera przede wszystkim parafinę...
no niestety :( ale mnie na szczęście nie zapycha, chociaż przy parafinie mam do tego skłonności :)
Usuńnigdy nie miałam nic z tej firmy, ale ta maseczka brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam nic tej marki, fajnie, że mogłaś przetestować ich nowość. fajny aplikator
OdpowiedzUsuńSzkoda, że limitowana, bo jak się spodoba to nie będzie jej można nigdzie kupić :(
OdpowiedzUsuńLubię bardzo Bandi, mają dobre kosmetyki!
Kurcze, z jednej strony kusi mnie żeby złożyć zamówienie tam, a z drugiej mam wszystkiego nadmiar i nic aktualnie nie potrzebuję :x
OdpowiedzUsuńto zrób jak trochę pozbędziesz się zapasów :)
UsuńCiekawa maseczka. Nie miałam żadnego kosmetyku z tej firmy, a widzę, że są godne uwagi.
OdpowiedzUsuńA taki olejek pichtowy w aptece można kupić? Pierwszy raz się z nim spotykam. :)
tak, ja kupowałam w aptece za ok. 10 zł za 10 ml :)
UsuńNigdy nie spotkałam się z tą firmą:)
OdpowiedzUsuńzdaje się, że już ją widziałam na jakimś blogu wczoraj i był podany skład. ja na maseczkę z parafiną się nie skuszę...
OdpowiedzUsuńNie miałam kosmetyków z tej firmy, szkoda, że walą parafinę do kosmetyków :(
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, ale aktualnie używam maseczki z ziaji :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na obchody rocznicy. :-)
OdpowiedzUsuńZupełna nowość ten produkt i firma
OdpowiedzUsuńmam straszną ochotę na tą maseczkę, ale nie planuję teraz zakupów u nich :( szkoda, że to edycja limitowana ;)
OdpowiedzUsuńfajny prezencik :)
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tym produktem:) ściskam
OdpowiedzUsuńciekawa maseczka nie miałam nigdy nic z bandi
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie się zapowiada ta maseczka :D
OdpowiedzUsuńNic nigdy nie stosowałam tej firmy. szkoda, że tak mała liczba tych maseczek
OdpowiedzUsuńSzczerze mowiac nigdy o tej firmie nie slyszalam...
OdpowiedzUsuńNie znam, ale będę się rozglądać za tą firmą, wydaje się być interesująca ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjaka super informacja! uwielbiam Bandi, ale niestety jestem już spłukana i pewnie nie uda mi się załapać ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie skład fajny, ale z tego co wyczytałam rozumiem, że ma też parafinę :)
OdpowiedzUsuńniestety tak, ale mnie przynajmniej nie zapycha :)
UsuńWszystkie maseczki do skóry suchej są mi niezbędne. Muszę spróbować. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej firmie i promocji z maseczkami ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna maseczka :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tej firmie a widzę, że pasowałoby to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, słyszałam na innych blogach o niej ;) Może się skuszę na tą maskę ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Bandi, używam kremu pod oczy, który jest moim hitem nr 1 i kremu na noc.
OdpowiedzUsuńChciałabym dorwać tę maseczkę :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że maseczka dobrze nawilża ;) Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej firmy. Podoba mi się pomysł z urodzinową podukcją maseczek ;))
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Prezentuje sie ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuń