1. Podkład Bell. Tani a całkiem przyjemny. Ładnie matowił, kupię ponownie :)
2. Olej do włosów Keo Karpin. Na moich włosach za bardzo się nie sprawdził, ale za to mojej siostrze bardzo pomógł z rozczesywaniem włosów. Nie kupię ponownie.
3. Kuracja przeciw rozstępom z Bielendy. Używałam nieregularnie, więc na temat działania się nie wypowiem, ale nie wierzę już w takie balsamy. Nie kupię ponownie.
4. Krem masło kakaowe Ziaja. Używałam do rąk i stóp. Radzi sobie całkiem dobrze, ale jest bardzo niewydajne. Raczej nie kupię ponownie.
5. Odżywka Eveline 8w1. Moim paznokciom krzywdy nie zrobiła, jednak na razie dam im od niej odpocząć. Może kiedyś do niej wrócę.
6. Krem do rąk Choisee. Zraziłam się do tej firmy, nie kupię ponownie.
7. Próba maseczki nawilżającej Phenome. Sama nie wiem, co o niej myśleć. Zapach dosyć dziwny, a działanie średnie. W regularnej cenie na pewno bym nie kupiła.
A u Was jak z wakacyjnymi zużyciami ? :)
Widzę sporo rozczarowań w tym miesiącu.Podkład Bell na pewno wypróbuję.:-)
OdpowiedzUsuńOstatnio często tak jest, a to dlatego, że zużywam zapasy, których teraz bym już raczej nie kupiła ;) podkład polecam :)
Usuńojej jak czerwono... szkoda, że ten olej taki słaby jest bo byłam nim zainteresowana jak zobaczyłam zdjecie :)
OdpowiedzUsuńNic z tego nie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńja w wakacje sporo zużyłam, ale jeszcze więcej kupiłam :D
Mam ten krem masło kakaowe :)
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze nie widziałaś, to zapraszam na małe, szybkie rozdanie do mnie - KLIK
Ja mam jeszcze masę produktów do zużycia i jeśli do końca roku chociaż z częścią się uporam to będę szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu regularnie używałam tego masła z Ziaji i miałam okazję stosować tą odżywkę z Eveline, tylko w wersji SOS i bardzo ją lubię, nie miałam po niej żadnych efektów ubocznych :)
Reszty kosmetyków nie miałam okazji testować.
Szukam jakiegoś podkładu, może się skuszę na ten z Bell:)
OdpowiedzUsuńoj ale dużo bubli . U mnie zużycia bez szału :)
OdpowiedzUsuńnic z tego nie miałam,ale widzę że nic nie straciłam:)
OdpowiedzUsuńNiczego z tych produktów nie używałam i jak się okazuje bardzo słusznie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję denka:) chyba zaraz też zrobię podsumowanie:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że sporo bubli ci się trafiło w tym miesiącu :( Też właśnie używam odżywkę Eveline i jak na razie jestem zadowolona :D
OdpowiedzUsuńMiałam tylko masło kakaowe i też nie kupię ponownie.
OdpowiedzUsuńMiałam tą Ziajkę, pasowała mi i lubiłam ją, ale też mi szybciutko zeszło :)
OdpowiedzUsuńO może wypróbuję podkładu :)
OdpowiedzUsuńz Twojego denka nic nie miałam,ja ostatnio w ilościach hurtowych zużywam żele pod prysznic:DKochana możesz mi dać znać czy mój post został dodany do listy,bo coś ostatnio mi blogger wariuje,z góry dziekuje za odp.:)
OdpowiedzUsuńznam tylko ten kremik z Ziaji, zużyłam do ciała :)
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko tą odżywkę z Eveline.
OdpowiedzUsuńU mnie denko nawet w miarę :) już w przygotowaniu :D
Ja ten krem ziaji bardzo lubię, ale w moim wypadku to bardzo powierzchowna przyjaźń bowiem chodzi o zapach :) Widzę, ze sporo rozczarowań w tym tygodniu, wiem mogę Ci polecić parę produktów, które mi się sprawdzają: kremy Floslek, podkład Clinic, a jak chcesz bardziej delikatny to Garniera BB, wszystkie te bardzo znane, ale wydaje mi się , ze nie bez powodu, bo jestem im wierna, a ona odpłacają mi się wydajnością :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za polecenia ! :)
UsuńTen olej to produkt mi nie znany ale szkoda że się nie sprawdził. Tak to już jest nie wszystko wszystkim służy:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwięc tylko p[odkład ci podpasował...
OdpowiedzUsuńZnam ten kakaowy krem z Ziai, kiedyś namiętnie go używałam na twarz:) W dodatku miał fajny zapach:)
OdpowiedzUsuńIle nieudanych kosmetyków :( Szczerze mówiąc to nie miałam chyba żadnego z nich.
OdpowiedzUsuńMuszę zainwestować w ten podkład z Bell :)
OdpowiedzUsuńkończy mi się mój ulubiony podkład Kobo, więc pewnie wypróbuję tego z Bell skoro dobrze matowi :)
OdpowiedzUsuńodzywka do pozanokci na razie sprawdza sięfajnie, ale zobaczym pozniej
OdpowiedzUsuń