Mikołaj też lubi skorzystać z DDD. Oto prezenty kosmetyczne które dostałam w tym roku. Musiałam być bardzo grzeczna, bo uwzględnił wszystko, co chciałam ;)
Setare.pl
1. Maka Puder
2. Glinka Multani Mati
3. Organiczna Amla
4. Glinka czerwona z algami
5. Korund mikrodermabrazja
6. Ochronny krem na zimę ajurwedyjski
7. Grzebień z drzewa Neem
Galeriakosmetyki.pl
8. Maska z miodli indyjskiej (Neem)
9. Krem przeciw trądzikowi i wypryskom
10. Krem odżywczy do twarzy
Medicspa.com.pl
11. Peeling błotny do twarzy z kwasami owocowymi
Na zdjęciu wygląda, że jest tego mało, ale w rzeczywistości wydaje się więcej. Nawet nie wiecie jaką miałam radochę odpakowując paczki ;p
Jak widzicie większość stanowią kosmetyki indyjskie. Jestem ostatnio w nich totalnie zakochana :D Niedługo możecie się spodziewać nowych recenzji, a teraz zapraszam do wzięcia udziału w akcji Piękno z natury.
Też zamawiałam na Setare :) Jak grzebień - sprawdza się? Zastanawiałam się nad nim!
OdpowiedzUsuńjak na razie jestem niego bardzo zadowolona, delikatnie rozczesuje, nie szarpie ;) zaczęły mi się tylko lekko elektryzować włosy, ale nie mam pewności czy to od niego bo zimą zwykle mam taki problem. ogólnie polecam :)
OdpowiedzUsuńKochana, prawdopodobnie zmieniło się tylko opakowanie, dawno nie oglądałam, ale wiem, że zmienili szatę graficzną :)
OdpowiedzUsuńdobrze by było bo dopiero co go odkryłam i pokochałam a tu się dowiaduję że wycofany :( teraz pozostaje nadzieja, że jest tak, jak piszesz :)
Usuńciekawe rzeczy, za pewne przeczytam recenzje :)
OdpowiedzUsuńale fajne zakupy, też bym chciała wypróbować każdą z tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuń