Hej :) Wczoraj dostałam paczuszkę od firmy Fitomed, a w niej:
- Kwas mlekowy 30 %, czyli dalsza walka z przebarwieniami
- Koncentrat antycellulitowy z liposomami, czyli zaczynam walkę z cellulitem
Jakieś rady na początek stosowania prawdziwych kwasów ? O filtrach będę pamiętać :)
Ja miałam jedynie krem z kwasami z Bandi, samych kwasów solo nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńja miałam tylko próbkę, ale bardzo mi się spodobał :)
UsuńMarcepanko nie znam się zupełnie na kwasach :( nie wiedziałam nawet, że kwas mlekowy może być przydatny w celu pozbywania się przebarwień :) tak więc, przykro mi nie pomogę - będę podpatrywać Twoje poczynania no i rady :)
OdpowiedzUsuńodważnie....:)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tego koncentratu antycellulitowego :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńNie znam się na stosowaniu kwasów, przy czym jestem bardzo ciekawa efektów :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa efektów :)
OdpowiedzUsuńmam ten koncentrat antycellulitowy
OdpowiedzUsuńi jak się sprawdza ? :)
UsuńCzekam na recenzje kwasu. Zupelnei nie mam o nich pojęcia. I chetnie zaczęłabym coś z nimi działać - może zacząć od jakiejś delikatej maseczki?
OdpowiedzUsuńja właśnie zaczynałam od tej maseczki: http://marcepanka.blogspot.com/2013/08/maseczka-peeling-kk.html
UsuńMnie interesuje do cacko na cellulit
OdpowiedzUsuń